Nie znam osoby, która nigdy nie marzyła. Problem z
marzeniami jest jednak taki, że często są one trudno osiągalne, a niektóre są oderwane od rzeczywistości na tyle,
że pozostają poza zasięgiem ludzkich możliwości. Cóż, sam też nie jestem od
nich wolny, jednak kiedy w grę wchodzi dobro innych ludzi, nie można działań
oprzeć na wyimaginowanych chęciach lecz twardo stąpać po ziemi.
Wkrótce zaprezentuje Państwu pakiet rozwiązań, które będę
realizował przez kolejne osiem lat. Znajdziecie tam rzeczy dokładnie przeanalizowane
i potrzebne naszemu miastu. Przy ich powstawaniu nie pozwoliłem sobie nawet na krztę
fantazji, bo nie taka rola Prezydenta Miasta.