Czasy kiedy bezrobocia
oficjalnie nie było bezpowrotnie minęły. A nasze miasto transformacja ustrojowa
dotknęła bardzo boleśnie – zamknięta huta, zamknięta kopalnia, załamanie
przemysłu cukierniczego, setki osób bez pracy.
Na początku wieku bezrobocie
w naszym mieście osiągnęło apogeum, bez pracy był co trzeci mieszkaniec naszego
miasta. Tę sytuację udało się nam opanować i systematycznie obniżać do poziomu
kilkunastu procent. Powiatowy Urząd Pracy wskazuje iż, w maju br. jest ono
najniższe od początku roku. Jest się czym cieszyć? Moim zdaniem tak, pomimo
światowej recesji nam udaje utrzymać się bezrobocie na tym samym poziomie. Jest
to możliwe dzięki ciężkiej pracy jaką wykonują urzędnicy, lecz również sami
mieszkańcy. Dzięki Waszej przedsiębiorczości w mieście pojawiają się nowe
firmy, otwierane są własne działalności gospodarcze – które są lekiem na
problemy gospodarcze. Daleko nam jeszcze do kilkuprocentowej stopy bezrobocia
uważanej przez ekspertów za stan odpowiedniej równowagi na rynku pracy.
Jesteśmy dopiero w połowie drogi ku takiemu stanu rzeczy – wierzę, że razem
tego dokonamy.