Ostatnie badania
agendy ONZ nie pozostawiają złudzeń! Poprawiliśmy swój ranking w porównaniu z
2007 r. o 35 miejsc – co jest rekordem w skali kraju.
Czy to mało czy też
dużo? Dla mnie nawet bardzo dużo, zwłaszcza dla miasta które tak ucierpiało w
okresie transformacji: likwidacja Huty, zamknięta kopalnia. A jednak się nam
udało i żyje się nam coraz lepiej.
W marcu br. pisałem
już o tym fakcie, wspomniałem, że dziwi mnie jedna rzecz. Jak się okazuje nie
jedna, a dwie. Pytacie jaka jest ta druga? Drugą jest cisza. Cisza po stronie
opozycji i mediów - nic, echo, pustka! Dlaczego, skoro ten raport pokazuje nam
jak bardzo dynamicznie się rozwijamy, a podjęte kierunki działań okazały się
słuszne. Tylko się cieszyć. I chyba w tym wszystkim jest problem. Bo jak tu
przyznać komuś rację, skoro samemu mówiło się inaczej. Na błędach możemy się
uczyć, ale najpierw należy być tego. Czyżby komuś jej zabrakło?