piątek, 9 listopada 2012

Przestańmy się wreszcie kłócić. Świętujmy


Za chwilę najważniejsze święto naszego kraju – Święto Niepodległości, upamiętniające odzyskanie przez Polskę upragnioną i tak długo oczekiwaną wolność. O nią walczyli wszyscy, niezależnie od swoich poglądów politycznych, światopoglądu, czy czegokolwiek innego. Liczyła się przede wszystkim Ojczyzna i jej niepodległość.

Teraz, kiedy żyjemy w wolnym kraju często chyba nie potrafimy tego docenić i wybieramy swary i kłótnie. Bo ważniejsze, że ten walczył w Armii Krajowej, a ten w Armii Ludowej; teraz ten jest w PO a ten w PiS-ie. I tak stale dzielimy, oceniamy, komuś dajemy większe prawo do bycia Polakiem, a komuś go w ogóle zabraniamy, bo tak się nam zrodziło w głowie.
To bardzo smutne i trochę jednak nas kompromitujące. Dla innych narodów z pewnością jedną z naszych najbardziej rozpoznawalnych cech  jest wewnętrzna kłótliwość. Że my nawet podczas tak wydaję się istotnego dla całego kraju i jego mieszkańców Święta dalej nie potrafimy chociaż na tę jedną chwilę stanąć w jednym szeregu i zapomnieć o dzielących nas rzeczach, o różnicach. Oczywiście można do nich szybko wrócić, ale po co w tym dniu? Czemu nie następnego?
11 listopad to właśnie taki dzień, w którym powinniśmy stanąć wszyscy w jednym szeregu, chociaż na chwilę odstawić na bok sympatie polityczne i wszystkie inne emocje.
Pamiętajmy w tym dniu o tym, jak ciężko było naszym przodkom walczyć o niepodległość, jak tym wszystkim ludziom byłoby teraz tak bardzo przykro widząc, co i jak Polacy robią w swoim wolnym już kraju.
Pewnie w tym dniu trudno jednak będzie o spokój, rozwagę. Nie wiem, jak inni, ale ja się postaram nie myśleć jednak o tym, co dzieli, a skoncentrować się na tym co łączy. Oby inni też tak zrobili.