Już na etapie
planowanie wiedziałem, że rondo na Bytkowie będzie przysłowiowym strzałem w
dziesiątkę. Wielokrotnie po jego otwarciu z niego korzystałem, nawet w
szczytowych godzinach i trudno było tam doszukać się „korka”, który wcześniej
był nieodzownym elementem ówczesnego skrzyżowania.
Niemniej jestem mile zaskoczony
reakcją osób, które spotkałem w sobotę na Bytkowie. Oczywiście w głównej mierze
byli to kierowcy którzy wyrażali pozytywne opinie na temat zachodzących zmian
drogowych w naszym mieście. Bardziej „doświadczeni” kierowcy wspominali jeszcze
czasy kiedy w Siemianowicach nie było ani jednego ronda, a w ich miejscu
istniały skrzyżowania które potrafiły przyprawić o ból głowy kierujących
pojazdami. Obecnie mamy za sobą kolejny etap przebudowy trasy Bytków –
Michałkowice. W kolejnym roku możecie spodziewać się kolejnym zmian, tym razem
w Michałkowicach, gdzie koło kościoła powstanie rondo. Wracając jeszcze na
Bytków chciałbym zaznaczyć, iż przybudowie nie uległo samo skrzyżowanie, lecz
również spory odcinek nawierzchni drogowej, chodniki oraz parkingi.