środa, 6 czerwca 2012

EURO 2012


Rozpoczynające się EURO w Polsce i na Ukrainie można rozpatrywać pod dwoma względami. Po pierwsze pod kątem gospodarczo – marketingowym, oraz tym drugim, jakim jest wynik sportowy.
  
Co by nie było mówione lub pisane  już odnieśliśmy w pierwszej bitwie gospodarczo – marketingowej zwycięstwo. Zachodnie media piszą o nas przychylnie (oczywiście zdarzają się wyjątki jak dokument wyemitowany przez BBC), a poczynione inwestycje zapewne nie były by zrealizowane gdyby w 2007 roku inne kraje zostały wybrane na gospodarzy mistrzostw starego kontynentu.
Teraz czas na nasze ORŁY. Jak większość Polaków i ja również w piątek będę śledził poczynania Naszych piłkarzy. Z całego serca wierzę w NASZ / ICH sukces.